"Chociaż pastor Phil i Brad nie byli sobie przedstawieni, ten zna imię Brada, zwraca się do niego po imieniu i namawia go do udziału w jasełkach."
A skąd wiesz, że pastor nie znał wcześniej rodziny Brada? Poza tym w kościele Kate powiedziała do niego "Brad, ty powinieneś zagrać Józefa", może pastor to usłyszał.
"Kiedy dziecko zabrudziło Kate w domu jej matki, kobieta powiedziała, że nie ma nic na przebranie. Jednak tego dnia miała jechać na Fidżi, a w związku z tym miała walizkę ubrań w bagażniku. "
Gdy Brad i Kate byli na lotnisku mieli na sobie wakacyjne letnie stroje, a gdy dowiedzieli się , że nie polecą to w następnej scenie w samochodzie mieli na sobie stroje zimowe. Prawdopodobnie więc z lotniska pojechali do domu się przebrać, i zostawili walizki.
"Szpital nie miałby prawa podać reporterom nazwiska Brada i Kate, więc niemożliwym jest to, by zaskoczyli parę w szpitalnym pokoju. "
A w jaki sposób wyciekają na zewnątrz informacje z sądów i prokuratury, skoro jest ochrona danych osobowych? Logiczne, że ktoś z personelu za odpowiednią opłatą "puszcza farbę", więc podobnie było zapewne w tym przypadku w szpitalu.
A po co komu ich nazwiska? Chodziło o pierwsze dziecko urodzone w nowym roku a nie o to, że tak się złożyło, że to akurat ich dziecko.
Ciekawostki są faktycznie beznadziejne:
"Brad określa Birmę jako azjatycką wyspę. Jednak nie jest to prawdą, gdyż Birma jest państwem. " Przecież to było celowe, zbywał ojca w rozmowie a nie twórcy nie wiedzą, że Birma jest państwem kontynentalnym.
Ale moim hitem i tak jest to: "Podczas kłótni Kate i Brada w samochodzie, samochód nagle rusza, jednak Brad nie dotknął kierownicy. " Od kiedy rusza się kierownicą?!