Aktor może i średni(krążą plotki że w teatrze lepiej mu idzie niż w filmie),ale nie rozumiem co tak wszyscy po nim "jeżdżą". Myślę że można znaleźc gorszych od niego.Tak samo z tym jego śpiewaniem-śpiewa całkiem dobrze(nie jest to tylko moja opinia),ale wszyscy się go czepiają. A co do "Hooked on a feeling" czy "Jump in my car" to przecież widać że koleś jaja sobie robi i to głównie z samego siebie.
Z kolei "Looking for freedom" i "Crazy for you" to całkiem fajne melodyjne piosenki(nie wiem tylko jaki poziom ma reszta piosenek z jego płyt)-ale i tak się niektórzy czepiają,bo to, bo tamto, bo fryzurę miał dziwną(?).Ponoć na broadwayu nieźle grał,ale co tam, na filmwebie co drugi pajac w komentarzach musi faceta zgnoić (chociaż pewnie przedstawienia nie widział).Twierdzą że jak tak dobrze zagrał to tylko udowodnił jak kiepskim aktorem jest-W życiu takich bredni nie czytałem! Sami w czymś zagrajcie neostradowi znawcy aktorstwa! Hasselhoff to, Hasselhoff tamto i jeszcze sramto. Nawet jak facetowi coś wyjdzie to i tak wszyscy po nim jeżdżą jak po burej suce!
Acha,żeby nie było że ja uwielbiam Hoffa: http://www.youtube.com/watch?v=0a3_FNTyz8M&feature=related
Po prostu amerykańskie disco polo z hoffem!
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
